W tegoroczny weekend majowy wybraliśmy się do Zakopanego. Szczerze mówiąc, górskiego bakcyla złapałam dosyć niedawno, a w zimowej stolicy Polski byłam po raz pierwszy! Po ostatniej udanej wycieczce z psem do Karpacza, nawet nie przyszło mi do głowy, żeby sprawdzić, czy Tatry również są przyjazne psom. Niestety okazało się, że nie i możliwości wejścia z czworonogiem na szlak są mocno ograniczone. Byliśmy na wyjeździe z dziećmi i chciałam Wam przedstawić atrakcje dla całej rodziny, które da się zaliczyć z psem, rehabilitując sobie nieco czas, który można by było poświęcić na chodzenie po górach.
Najpierw dach nad głową...
Zanim wybierzecie się do Zakopanego, należy znaleźć nocleg przyjazny psom. Można poszukać w jednej z baz, np. pies na urlopie - wyszukiwarka noclegów lub poprzez booking.com
z zaznaczeniem filtra "pet friendly". Uwaga: przed złożeniem rezerwacji warto jeszcze do hotelu zadzwonić i omówić szczegóły pobytu psa. Niejednokrotnie okazuje się, że informacje dot. zwierząt są nieaktualne lub akceptowalne są tylko pupile np. do 10 kg. Pobyt psa często wiąże się też z dodatkową opłatą.
Tip: jeśli hotel podaje koszt pobytu psa, zapytaj, co ona zawiera. Powinieneś otrzymać chociaż miski/legowisko/woreczki na odchody.
Czy można pójść z psem w Tatry?
Tatrzański Park Narodowy nie należy do miejsc przyjaznych psom. Ze względów bezpieczeństwa na większość terenu po polskiej stronie wstęp z pupilem jest zakazany. Są jednak miejsca, gdzie można wybrać się z psem. Oto one:
Dolina Chochołowska do wysokości schroniska,
Droga pod reglami,
Gubałówka.
My wybraliśmy się jedynie na pierwszy z wymienionych szlak, jednak nie dotarliśmy nawet do schroniska. Niestety dzieci nie dały rady. Było dosyć tłoczno i sporo psiaków, więc jeśli Twój pupil ma problem z mijaniem obcych psów, to może być dla niego wyzwanie (lub okazja do ćwiczeń - warto uzbroić się w długą linkę, smaczki, szarpak oraz miskę i wodę).
Mambo czekający w kolejce do kasy po bilet.
Przepiękne pola krokusów na szlaku do Doliny Chochołowskiej
Atrakcje dla całej rodziny z pieskiem
Jeśli pogoda nie dopisuje lub właśnie ze względu na psa nie możemy spacerować po górach, trzeba znaleźć inne rozrywki, co by się towarzystwo nie nudziło. I tutaj przedstawiam najciekawsze atrakcje, które zaliczył również Mambo. Jestem z niego baaardzo dumna. Dla mniej śmiałych piesków takie miejsca mogą być zbyt stresujące.
Be happy museum
To miejsce pełne ciekawych spotów do zdjęć. Istny raj dla influenserów i nie tylko! Be happy museum znajduje się w Centrum Handlowym Krupówki 40. Wstęp kosztuje 40 zł. Podobne miejsca znajdziesz również w Warszawie, Krakowie i Szczecinie.
Tatrzańskie mini zoo
Kto mnie zna, ten wie, że nie potrafię przejść obojętnie koło takiej atrakcji! Karmienie zwierzątek sprawia mi większą frajdę niż nie jednemu dziecku. Koszt jest spory, bo za 1 osobę dorosłą, 2 dzieci i garść marchewki zapłaciliśmy 100 zł, ale utrzymanie zwierzyńca, szczególnie po pandemicznych obostrzeniach, to nie lada wyzwanie. Zoo znajduje się przy ul. Piłsudskiego k/26.
Aby nie stresować zwierząt, Mambo poczekał przed zagrodą, korzystając z ciekawszych atrakcji. ;)
GuGu Park linowy
Idąc dalej ulicą Piłsudskiego zaraz za zoo jest park linowy, a przy nim piękna polana z leżaczkami i całkiem dobrą knajpą. Kiedy dzieci się wspinają lub skaczą na trampolinach, można się napić piwka w pięknych okolicznościach przyrody. Mimo zakazów "wyprowadzania psów" nikt nam nie zwrócił uwagi, także z wychowanym czworonogiem wejdziecie nawet tam, gdzie teoretycznie nie można.
Diabelski młyn
To chyba jedno z najbardziej zaskakujących miejsc, na które można było wejść z psem. Mimo lęku wysokości, Mambo wszedł bez problemu. Wykazał się większą odwagą niż dzieci!
Myszogród
To miejsce chwyciło mnie za serce! Teoretycznie nie można tam wchodzić z psem, jednak udało mi się przekonać pana i Mambo też pooglądał życie cudnych myszek. Mysie królestwo mieści się pod adresem Krupówki 81/B.
Krupówki
Najsłynniejsza ulica w Zakopanem, wiecznie zatłoczona, z mnóstwem straganów i gastronomii. Jeśli jest taka możliwość, lepiej nie zabierać tam psa, ponieważ to może być dla niego bardzo obciążające. Niestety czworonogów jest tam dużo. Są również konie, z którymi nie jeden psiak może mieć problem.
Pora coś zjeść!
Nie ukrywam, że abym mogła uznać wyjazd za udany, muszę podczas niego dobrze zjeść. Ja i mój partner jesteśmy prawdziwymi jedzerami! ;) Ze względu na masę przewijających się turystów, w dużych kurortach trudno znaleźć uczciwe jedzenie, dlatego chciałam Wam polecić kilka naprawdę dobrych restauracji. Istotne jest dla mnie również, aby miejsca te były przyjazne psom.
STRH Bistro Art Cafe
Przyjemna kawiarnia z pięknym widokiem na Krupówki. Idealne miejsce na śniadanie. Pieski mile widziane. STRH znajduje się przy ul. Krupówki 4a, na 3. piętrze (strychu).
Cristina Ristorante & Pizzeria
Rewelacyjna włoska restauracja, którą od dawna polecali mi znajomi. Nareszcie udało nam się ją odwiedzić. Jeśli jesteś w Zakopanem i przejadły Ci się oscypki, koniecznie spróbuj przepysznych dań w Cristinie mieszczącej się przy placu Niepodległości 7.
Winner Burger
Kiedy dopadnie Cię zmęczenie po całym dniu atrakcji i nie masz siły wychodzić zjeść na mieście, warto zamówić świetne burgery z Winner burger, dostępne również na pyszne.pl. My zamawialiśmy 2 razy i mimo dowozu za Zakopane były przepyszne! Szczególnie polecam ich sztandarowego hamburgera z czarną bułką, który jest tak dobry, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia. ;)
Góralskie Praliny Coctail Bar
A po pysznym jedzonku czas na coś dla łasuchów. Ja nie jestem fanką słodkości, ale obok tych deserów naprawdę nie da się przejść obojętnie. Piękniejszych łakoci nie wdziałam w żadnej kawiarni. Smakują tak samo dobrze jak wyglądają!
Jeśli psiak nie ma problemów separacyjnych, warto przyjść tu bez niego na wieczór z muzyką na żywo. W lokalu można napić się też 50 i 70% śliwowicy! Lokal znajdziesz na Krupówkach pod nurem 38.
Skarpetki na pamiątkę
Nie lubisz chińskich bibelotów ze straganów? Mam dla Ciebie fajną alternatywę na pamiątkę z wycieczki. Przy okazji wesprzesz polską markę KABAK, której butik mieści się przy ul. Kościuszki 6. Znajdziesz tam prześliczne, unikatowe skarpetki w pieski i nie tylko. Dodatkowo przemiła, kompetentna obsługa z pasją, a miejsce jest oczywiście dog friendly!
Czas wracać do domu...
Przypominam jeszcze o prawidłowym przewożeniu psa - niezależnie od miejsca (bagażnik czy tylna kanapa) psiak musi być przypięty. Najlepiej sprawdzą się szelki typu guard i specjalna wpinka do pasów. Jeśli pupil jedzie w transporterze, też powinien być odpowiednio zabezpieczony. Jest to bardzo ważne z uwagi na bezpieczeństwo zwierzaka, ale i pozostałych pasażerów. Uwaga: przewożenie niezabezpieczonego psa grozi mandatem!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam nadzieję, że odwiedzisz chociaż kilka z wymienionych miejsc i ten wpis będzie dla Ciebie pomocny. Jestem bardzo ciekawa, co Ci się najbardziej spodobało i co zamierzasz zjeść. Jeśli znasz jeszcze jakieś warte polecenia miejsca, to napisz w komentarzu!
Yorumlar